Zastanów się nad tym zanim zapragniesz być sławny

(Notatka: będę pisać w formie męskiej, bo polski język (albo mój osobisty) jest ograniczony, a robienie ciągle „eś/aś” wygląda dziwnie :I )


 
UWAGA! Ten post nie ma na celu nikogo zniechęcić! Wręcz przeciwnie – zachęcam do spełniania marzeń, ale również do świadomego przemyślenia tematu sławy. Inaczej wypalisz się szybciej niż to wszystko jest warte. 


 

Zacznijmy tak: Kiedy myślisz o sławie, popularności itd. to co widzisz? 🤔

Serio, zrób tutaj pauzę, pomyśl o tym. Wypisz wszystko, co Ci się z tym kojarzy. Później wróć do czytania. 

Masz pieniądze, uznanie, wielbiących Cię fanów (lub fanki rzucające w Ciebie stanikami 😉). Jara Cię to, że wszędzie Cię pokazują, wszyscy chcą Ciebie zobaczyć, możesz sobie pozwolić na największe luksusy, drogie auta, prestiż i luz, bo nie musisz już nic więcej robić – wystarczy, że jesteś sławny. 

Jeśli to są pierwsze (lub co gorsza: jedyne) kwestie, o których pomyślałeś najpierw to pozwól, że na chwilę sprowadzę Cię na ziemię. Ale spoko, podpowiem też jak się przygotować na to, o czym piszę. 😌 I wypiszę pełno pytań, które warto sobie zadać na start.

 

Ludzie będą mieć o Tobie (różne) zdanie

Jeśli jesteś w fazie ‘szukania siebie’, prawdopodobnie jest to zły moment na walkę o popularność. Jeśli bardzo przejmujesz się opinią innych ludzi, to jest na pewno zły moment.

Może myślisz, że masz jeszcze czas, że przecież tak szybko nie da się wybić. (Ciekawostka: da się, jeśli masz właściwego managera i dobry marketing). Nawet jak nie chcesz być “aż tak szybko” sławny, musisz liczyć się z tym, że i tak możesz zyskać rozgłos “przez przypadek”. Wychodząc z czymś do ludzi ZAWSZE musisz się liczyć z tym, że możesz stać się “viralem” – dobrym lub złym, ale to już osobna kwestia.

Na potrzeby wpisu ustalmy, że jesteś twórcą, który chce zdobyć sławę (na skalę lokalną/krajową/europejską/globalną), bez wsparcia ekipy profesjonalistów.

Pytanie kluczowe jest takie: czy umiesz zadbać o swój PR (wizerunek)? To pytanie warto sobie zadać, zwłaszcza, jeśli nie masz za sobą całego zespołu ludzi od PR-u, którzy robią to za Ciebie. 

I NIE chodzi tylko o wizerunek = wygląd. 🤵

Na Twój wizerunek składa się wszystko co robisz, co mówisz, o kim wspominasz, z kim się spotykasz, kogo promujesz, jakie miejsca odwiedzasz, dla kogo pracujesz (a nawet dla kogo pracują Ci, dla których Ty pracujesz). Jeden fałszywy ruch i już mają na Ciebie haka. 🪝

Serio, ludzie którzy chcą Cię zniszczyć na pewno znajdą sposób żeby to zrobić. Nawet jeśli robisz dobre rzeczy. Jeden rzut burgerem i już masz łatkę hipokrytki, która nie szanuje jedzenia, nawet jeśli poza tym incydentem jesteś przecudowną osobą i całokształt Twoich działań mógłby spokojnie Cię wybronić, ale i tak będzie Ci to wypominane przez lata (pozdrawiam Maję Staśko, jesteś super 🩷). 

 

Wizerunek publiczny vs Twoje Prawdziwe 'Ja’

To jest powszechnie wiadome, ale jeśli o tym nie wiesz, to właśnie Cię uświadamiam: ludzie zakładają maski. 🎭 Nawet jeśli są szczerzy, transparentni i autentyczni, po prostu niekiedy pewne sytuacje, miejsca lub relacje zmuszają nas do konkretnego zachowania (np. inaczej zachowasz się w urzędzie, inaczej w barze z ziomkami, a inaczej na wizycie u dziadków).

Jeśli wychodzisz do ludzi, przemyśl którą wersję siebie chcesz im pokazać. Nie ma nic złego w kreowaniu wizerunku specjalnie pod publikę lub konkretny content. Jeśli jest to przemyślane, ma faktycznie jakiś cel i sens, to jak najbardziej. Jednak warto zaznaczyć, jak ważne jest to, żeby nie stracić przy tym prawdziwego siebie. I być na tyle świadomym różnicy między tymi dwiema ‘osobowościami’, żeby się w tym nie zgubić oraz potrafić oddzielić życie ‘zawodowe’ (popularne) od tego kim jesteś naprawdę.

Najłatwiej jest, kiedy masz silnie zbudowaną osobowość, nazwijmy ją: podstawową. I wiesz, że żaden chaos w życiu zawodowym-popularnym nie zburzy tego kim jesteś w środku, kogo kochasz, w co wierzysz itd. Zaznaczam: dla siebie, nie dla publiki.

Jeśli Twoja podstawowa osobowość jest na tyle super, że chcesz przenieść ją także na życie publiczne, jak najbardziej polecam. Światu potrzebni są szczerzy, prawdziwi, nie wykreowani ludzie.

🗝️ Kluczowe jest pytanie: czy jesteś autentyczny i czy w ogóle wiesz kim jesteś? 

Poza tym odpowiedz sobie jeszcze na te pytania:

  • Czy znasz swoje wartości?*
  • Czy wiesz co jest dla Ciebie ważne i co chcesz przekazywać światu?
  • Czy potrafisz nie ulegać wpływom? (np. oczekiwaniom innych ludzi wobec Ciebie, które mogą być sprzeczne z Twoimi wartościami)
  • Czy masz swoje zdanie i czy potrafisz je obronić?
  • Jeśli nie masz swojego zdania lub czegoś po prostu nie wiesz, to czy jesteś w stanie się do tego przyznać zamiast kłamać?

*Jeśli nie znasz swoich wartości, warto się nad nimi zastanowić. Może Ci to pomóc np. w podejmowaniu decyzji życiowych. Na końcu wpisu podeślę listę wartości oraz fajne ćwiczenie na określenie tych najważniejszych – przypis [1].

Pamiętaj, że wszystko co powiesz i zrobisz, a co nie jest spójne z wizerunkiem, który przedstawiasz publicznie, będzie miało swoje echo.

Porada ode mnie: określ swoje wartości i wyrób sobie zdanie chociaż na kilka tematów. Proponuje to zrobić poprzez rozmowę z różnymi ludźmi na jakiś temat. Słuchaj ich argumentów, podawaj swoje (jeśli masz) i słuchaj ich odpowiedzi lub dopytuj czemu akurat tak, co miało na to wpływ, a co jeśli… itp. Później po prostu zbierz to w swojej głowie w całość i zastanów się jak to rezonuje z Tobą. Możesz sobie też wyobrazić różne sytuacje i różne swoje reakcje oraz spróbować określić, jakbyś się czuł wewnętrznie z każdym swoim zachowaniem. Jeżeli coś wywołuje w Tobie poczucie winy, wstydu, skrzywdzenia kogoś lub coś w tym stylu, zastanów się, czy tak chcesz robić i tak się czuć – jeśli nie, to poszukaj alternatyw (zazwyczaj jest ich kilka, ale nie zawsze je widzimy).

Miej na uwadze, że wraz z Twoim rozwojem, mogą się zmieniać i Twoje wartości i Twoje zdanie. Nie czepiaj się ich tak kurczowo, jeśli już z Tobą nie rezonują. Warto jednak mieć jakiś fundament na start.

 

Każdy Twój wybór jest ważny

Popularność to wbrew pozorom bardzo odpowiedzialna rola. Wszystko co powiesz do kamery, mikrofonu lub gdziekolwiek, gdzie dotrze to do ludzi, będzie miało swoje konsekwencje. Wszystkie Twoje decyzje wpływają też na Twój publiczny wizerunek.

⚠️ Czy jesteś gotowy brać odpowiedzialność za siebie, swoje decyzje, zachowanie i słowa? 

Pamiętaj, NIE jesteś odpowiedzialny za emocje ani reakcje innych osób. Jednak masz na nie wpływ, a jeśli jesteś wrażliwy, poczucie winy lub odpowiedzialności może Cię zniszczyć.

Dużo też zależy do jakiego grona odbiorców chcesz trafić. A nawet nie tyle do jakiego chcesz, ale do jakiego docelowo faktycznie trafiasz. Jeśli są to dzieci, weź poprawkę na to, że ich mózgi nie działają tak samo jak mózgi dorosłych. Tak samo nastolatki. Mózg osiąga dojrzałość dopiero około 25 roku życia (wg badań – przypis [2]). To oznacza, że do tego czasu trwa w nim tak intensywna przebudowa, że wszelkie wzorce mogą zostać łatwo podłapane, ale i przeinaczone na niekorzyść – Twoją lub danej grupy osób. Mózgi nastolatków, a już w ogóle dzieci, bardzo łatwo ‘zaprogramować’, są też mniej odporne na krytykę czy ciężkie słowa skierowane w ich kierunku. Jeśli chcesz być odpowiedzialny, zastanów się nad tym co im przekazujesz. Warto wziąć też pod uwagę różnicę pokoleń, odmienne wartości w danej grupie wiekowej, ale też w danej ‘warstwie społecznej’ (nie lubię tego określenia) lub generalnie w poziomie dojrzałości emocjonalnej.

Zastanów się:

  • Czy masz problem z samodzielnym podejmowaniem decyzji?
  • Czy jesteś gotowy na odpowiedzialność?
  • Czy jesteś psychicznie odporny na krytykę Twojego zachowania, wypowiedzi itd.?
  • Czy jesteś asertywny?
  • Czy potrafisz wyrazić swoje zdanie z zachowaniem szacunku do drugiej osoby?
  • Czy masz na tyle silnie wyrobioną opinię, żeby wypowiadać się publicznie i ogólnie żeby nie wstydzić się tego co powiedziałeś?
  • Czy w ogóle umiesz się wypowiadać?

 

Nie wszyscy będą Ci przychylni

Nawet jeśli robisz przenajpiękniejsze rzeczy, ZAWSZE ktoś Ci coś wytknie. 🫵

Trzeba wziąć poprawkę na to, że nie wszyscy ludzie myślą podobnie do Ciebie. Nie wszyscy ludzie są też dojrzali. Nie wszyscy są kulturalni, nie wszyscy potrafią się komunikować i wyrażać swoje emocje w asertywny sposób. 

Może potrafisz przyjąć konstruktywną krytykę lub nawet niekonstruktywny zwykły hejt na to co tworzysz. Jednak pomyśl czy jesteś gotowy na takie rzeczy jak: ataki na Ciebie jako osobę (nie twórcę), odgrażanie się, a nawet groźby śmierci. Niestety, jest grono osób, które jest w stanie coś takiego pisać o Tobie (lub Twoich najbliższych), nawet jeśli nie robisz nic złego. Niektórym wystarczy fakt, że np. spotykasz się z kimś, kto głośno mówi o jakimś problemie społecznym albo syn siostry Twojej matki piąta woda po kisielu robi coś, co jakiejś grupie osób się nie podoba. W każdym razie no niestety niektórzy potrafią Cię za to skreślić, a nawet Ci przez to wygrażać lub nękać. Pół biedy jeśli to się dzieje tylko w Internecie (choć i tak nie powinno się dziać nigdzie, ale tu przynajmniej bezpośrednio nie zrobią Ci krzywdy fizycznej).

Kurczę to brzmi tak strasznie i nie chcę Cię naprawdę zniechęcać. Totalnie piszę to wszystko po to, żebyś psychicznie się przygotował i żebyś nie był w szoku, jak to się przydarzy akurat Tobie (nie jest to regułą, ale no niestety szanse są zawsze). 🫤

 

Potencjalnie będziesz przyjacielem wszystkich, ale nikt nie będzie Twoim przyjacielem

Wiadomo,  że nie wszyscy będą Cię lubić i wspierać, ale jest też druga strona. ☀️

Czy jesteś gotowy na pochwały i umiesz przyjąć komplementy? Nie tylko online, ale kierowane bezpośrednio. To jest ogólnie miłe, ale bywa czasem zawstydzające. I warto się na to przygotować. Moja prywatna porada i najbardziej uniwersalna: po prostu przyjąć komplement, powiedzieć “dziękuję”. A jak ktoś nie przestaje, a nie chcesz wciąż się powtarzać, powiedz: “fajnie, że tak myślisz”, “bardzo się cieszę, że Ci się podoba”, “miło to słyszeć” itp. Nie polecam odbijania komplementów (typu “Ty też”) albo zaprzeczania (np. “bez przesady” albo ‘jeszcze nie jestem na takim poziomie jakbym chciał”). Nie dość, że umniejszasz tym sobie, to jeszcze jest to w jakimś stopniu komunikat do osoby komplementującej, że jej słowa są nieadekwatne, nieprawdziwe lub coś w tym stylu. Przyjmij ten komplement z godnością i honorem. 😆

Przez krótki epizod mojej komiksowej przygody, zdarzało się, że rozpoznawali mnie ludzie ze szkoły, czasem nawet z miasta. Podchodzili i gadali tak, jakbyśmy się znali albo zakładali z góry, że jestem chętna do rozmowy. Mi było jakoś tak bardzo głupio wtedy, bo ja prywatnie wcale nie byłam w tamtym okresie jakaś rozmowna. 😐 Wręcz przeciwnie, przeżywałam dużo swoich wewnętrznych rozterek, a ludzie podchodzący i zaczynający temat, o którym mi się nawet nie chciało myśleć wtedy, szczerze mówiąc mnie krępowali. Nawet w pewien sposób męczyli. Tym bardziej, kiedy każdy zadawał podobne pytania i każdemu trzeba było opowiadać od początku to samo. Albo kiedy pytali o ‘publiczne’ relacje, które się rozpadły, a w tamtym czasie nie byłam wtedy jeszcze z tym pogodzona i po prostu to było bolesne. 💔

Ogólnie jeśli w Internecie lub na scenie jesteś fajny, to może się znaleźć sporo osób, które będą chciały nawiązać z Tobą rozmowę czy znajomość również “poza godzinami pracy”. To jest niby ok i też jest miłe. Ważne żeby pamiętać o swoich granicach i nie robić nic wbrew sobie. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz powiedzieć coś w stylu “miło, że się interesujesz, chętnie bym o tym opowiedział, niestety aktualnie nie mam do tego głowy”.

Chodzi mi o to, że w Internecie istnieje takie zjawisko, że każdy myśli, że jesteś Ty (jako idol) dostępny dla każdego i o każdej porze i z każdym tematem. Piszą do Ciebie jak do ziomka. 👋 Czasem mogą nawet zacząć Ci się zwierzać lub wypytywać o intymne tematy albo próbować nawiązywać relacje czy podsyłać jakieś swoje dzieła do oceny, pytać o porady albo czy im coś zrobisz ZA DARMO itp. 

Zastanów się, czy jesteś gotowy na obcych ludzi, piszących do Ciebie tak, jakbyście się znali, podchodzących do Ciebie, zagadujących, czasem po prostu zbijających piony, a czasem gapiących się na Ciebie czy nawet chodzących za Tobą albo robiących Ci zdjęcia z ukrycia albo nawet nie z ukrycia, ale totalnie prosto w twarz. W skrajnych przypadkach, czy wiesz jak radzić sobie ze stalkerami albo psychofanami. 🫣

 

Presja utrzymania fana

Niestety jest też coś takiego, co nazwę na potrzeby tego wpisu “presją utrzymania fana”. Działa to na takiej zasadzie, że pojawiają się myśli “muszę być miły, bo przecież jest moim fanem, muszę z nim rozmawiać, bo nie chcę stracić fana” itp.

Poza tym NAJGORSZE moim osobistym zdaniem jest to, że nie masz czasu na odpoczynek. W sensie masz, ale znikniesz na chwilę, np. żeby się zająć swoim życiem, to po chwili pojawiają się pytania “Żyjesz?”, “Czemu nie tworzysz?” albo moje ulubione “KIEDY NOWY KOMIKS?” (utwór, artykuł, film, obrazek itp.). To nakłada taką presję ciągłego BYCIA i ciągłego TWORZENIA. 😨

Jeśli nie jesteś gotowy na presję, a raczej na nieuleganie jej, to możesz się bardzo szybko wypalić. Twoje hobby, na którym chciałeś zyskać sławę (muzyka, obrazki, pisanie, vlogi itp.) może się stać Twoim koszmarem i przymusem. I tu polecam uczyć się po prostu odpuszczać. Mnie np. ta presja najbardziej wypalała. 🥀 Zwłaszcza jak miałam też swoje prywatne problemy, z którymi nie mogłam sobie poradzić. No, ale byłam też dużo młodsza i miałam dużo mniejsze pojęcie chociażby o asertywności i ogólnie o sobie.

Równie ważnym aspektem jest to, czy jesteś gotowy na to, żeby zawieść swoich fanów. Różnie w życiu bywa. Czy jesteś w stanie poinformować np. o odwołaniu wydarzenia lub, że jakiś plan, o którym dużo było mówione, ostatecznie nie wypalił? I to tak wiesz, bez obciążania siebie tym psychicznie, bez poczucia winy i bez wyrzucania sobie braku profesjonalizmu czy coś w tym stylu.

Czy jesteś gotowy żeby być człowiekiem nieidealnym? 

 

Będąc popularnym twórcą, stajesz się automatycznie Influencerem

Według dzisiejszego świata,  jeśli nie ma Cię w Internecie to prawdopodobnie nie istniejesz. 🫥 Zwłaszcza w Social Media (np. Instagram, Facebook, TikTok, YouTube). To jest temat, na który mogłabym się rozpisać, ale postaram się streścić w podpunktach:

 

1) Pierwsza kwestia to sam content (treści, które chcesz udostępniać).

Statystycznie (lista źródeł – przypis [3]) ludzie najchętniej oglądają filmy/zdjęcia, gdzie pojawiasz się Ty. Nie Twój produkt, nie Twój przekaz, ale ogólnie Ty – człowiek.  Pomyśl jak się czujesz przed kamerą lub mikrofonem. Czy potrafisz się wypowiedzieć spontanicznie (bez promptera lub napisanego wcześniej scenariusza). 

Przydadzą Ci się takie umiejętności jak: robienie zdjęć, nagrywanie filmów, pisanie tekstów. 

Poza tym kwestie techniczne: montaż i obróbka tych zdjęć/filmów. To na poziomie przynajmniej podstawowym, a dobrze jeszcze wiedzieć jak dostosowywać głośność dźwięku lub barwę obrazu, jak dodawać napisy i je dobrze rozmieszczać na grafikach/wideo oraz w jakiej ilości, żeby nie przesadzić. Do tego umiejętności copywriterskie – pisanie ciekawych i angażujących treści. (Porada: chcąc napisać dobry tekst, zakładaj, że nikogo nie interesuje to, o czym piszesz. Czyli innymi słowy: pisz konkrety i pierwszym zdaniem przyciągnij uwagę odbiorców. Polecam np. metodę AIDA – wygoogluj sobie).

Pożądane cechy osobowościowe: charyzma, autentyczność, poczucie humoru. 

Inne: umiejętność pozowania do zdjęć, improwizacji, spontanicznego wypowiadania się (bez scenariusza, promptera), znajomość aktualnych trendów (np. co teraz ludzie chętnie oglądają, gdzie bywają, co przyciąga ich uwagę). Fajnie działa też ‘Real Time Marketing’ (RTM – po polsku ‘marketing czasu rzeczywistego’), czyli nawiązywanie do tego co się aktualnie dzieje (święta, pora roku, mistrzostwa świata itp.).

 

2) Będziesz chodzącą reklamą.

Prowadząc konto na Social Media, które ma zasięgi, a zwłaszcza aktywnych odbiorców, stajesz się smakowitym kąskiem do współpracy. Automatycznie dostajesz wtedy na czoło napis “Influencer”. A tu wchodzi bardzo popularny i prężnie działający Influencer marketing. Zostaniesz zalany masą propozycji współpracy, na zasadzie ‘ej pokaż mój produkt to dam Ci go za darmo albo zapłacę Ci żebyś powiedział, że jest fajny”.

⚠️ Pamiętaj żeby zwracać uwagę z kim współpracujesz i czy ta firma działa zgodnie z Twoimi wartościami i Twoim wizerunkiem. 

Nie musisz się godzić na każdą współpracę! Wręcz nie powinieneś. Możesz łatwo stracić wiarygodność czy przychylność a nawet szacunek fanów, jeśli nie zweryfikujesz tego, co faktycznie pokazujesz.  Prosty przykład: jesteś lub kreujesz się na obrońcę zwierząt. Godzisz się na reklamowanie perfum. No super spoko, to tylko perfumy, niby nic takiego. Ale nie sprawdziłeś marki, którą promujesz i okazuje się, że jej producent testuje na zwierzętach.

Bach, hipokryta. Jesteś niewiarygodny. Do widzenia.

 

3) Prowadzenie Social Media to praca.

Samo prowadzenie kont na Social Media to jest dużo pracy. Firmy, czy też osoby publiczne, mają często od tego osobnych specjalistów, a nawet całe działy marketingu, z rozdzieleniem na technicznych, analitycznych, content creatorów itd.

Social Media to jest fast-content (“szybka treść”) – ma być konkretnie, szybko i w dobrej jakości. Nie ma Ciebie w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie = algorytm Cię nie wychwyci =  przepadło. Ogólnie zasada jest taka: masz kilka sekund żeby zaciekawić i zatrzymać odbiorcę, zanim przeskroluje na kolejny post albo przeskoczy Twoją rolkę. Brutalna prawda, ale nikogo nie obchodzi skąd pochodzisz, kim jesteś, jak powstał Twój projekt itp., więc pomiń to w kluczowych treściach. Zapoznaj się z zasadą Pareto (80/20). 

No i raz, że musisz robić content, dwa, że musisz go wstawiać w odpowiednim czasie, a trzy, że musisz ‘zrobić tak żeby się wyświetlało’. A i jest jeszcze cztery: trzeba odpowiadać na komentarze, reakcje, pytania, udostępnienia itp. 😪

Jeśli chodzi o punkt trzy: Social Media mają to do siebie, że trzeba wiedzieć, jak je odpowiednio prowadzić –  także pod względem technicznym. ⚙️ To nie jest takie proste jak się wydaje. Mam w planach zrobić poradnik z konkretami, ale to będzie osobny temat. Podlinkuję go tu jak się pojawi, żebyś miał ściągawkę.

Jeśli nie znasz się na prowadzeniu Social Media, to całe szczęście są ludzie, którym możesz to zlecić. Nawet jeśli myślisz, że się znasz, ale nie wiesz czym jest piksel, ruch organiczny albo manager reklam, to prawdopodobnie się nie znasz. Zleć to komuś. Zwłaszcza jak chcesz puszczać tam płatną reklamę. Inaczej stracisz sporo czasu, nerwów i pieniędzy i będziesz tylko płakał, że licznik obserwatorów stoi w miejscu. Serio. A Ty się skup na tworzeniu tego co tworzysz. I niech każdy robi to co umie. 😇

 

4) Ostatnia, ale MEGA WAŻNA kwestia związana z Social Media:

Jeśli działasz sam (bez profesjonalistów lub bez chociaż podstawowej wiedzy z zakresu marketingu i algorytmów), zastanów się:

  • Czy jesteś gotowy kreować swoją artystyczną personę nawet kiedy nie masz na to siły i czasu?
  • Czy jesteś gotowy dbać o swój wizerunek w Social Media, w tym np. odpowiadać na komentarze, moderować ewentualne kłótnie, które się dzieją pod Twoimi postami itp.?

I TO JEST SUPER ISTOTNE:

‼️ Nie strać życia na kompulsywne przeglądanie Social Mediów – nie sprawdzaj co chwila ilości wyświetleń, lajków, wzmianek, komentarzy. Szczególnie nie zatrać się w czytaniu tych hejtujących. Dla własnego zdrowia. 🧘‍♀️

 

Możesz zyskać wszystko albo wszystko stracić

Myśląc o swojej przyszłości czy karierze, zakładaj zawsze jak najlepszą jej wizję. Jeśli chcesz działać światowo, myśl o tym jak działać światowo, nie lokalnie. Jeśli chcesz zarabiać miliony, myśl o tym jak zarobić miliony, a nie przeżyć miesiąc. Tylko pamiętaj, że im większa sława, tym większe ryzyko. Analogicznie jest z zarabianiem. 

Czy jesteś gotowy na duże pieniądze? 🤑

Jeśli myślisz, że odpowiedź na to pytanie jest oczywista, to zadam inne:

  • Czy potrafisz zarządzać swoim budżetem?
  • Czy potrafisz optymalizować wydatki?
  • Czy znasz prawo podatkowe, wiesz co możesz odliczyć od podatku i jakie musisz płacić podatki w zależności od zarobków?
  • Wiesz czym się różni przychód od dochodu?
  • Czy potrafisz inwestować?
  • Czy umiesz budować poduszkę finansową, w razie jakbyś spadł z piedestału?
  • Czy wiesz czym są akcje, obligacje, jak działają banki, lokaty, ogólnie przepływ pieniądza itp.?
  • Czy wiesz jak się rozliczać ze współpracownikami, żeby Cię nie oszukano?

Kolejne ważne pytania, przy założeniu, że jesteś twórcą:

  • Czy wiesz czym są prawa autorskie (w tym osobiste i majątkowe), w którym momencie są naruszane, w jaki sposób możesz je przenieść i kiedy możesz je utracić?
  • Czy wiesz na czym polega umowa o dzieło?
  • Czy wiesz czym jest certyfikat autentyczności, NFT?
  • Czy masz plan B, jakbyś z jakiegoś powodu zaniemógł tworzenia (stracisz głos, ręce, cokolwiek – różnie to bywa)?

Nie musisz być mistrzem w powyższych tematach. Po prostu uważaj, żeby Cię nie oszukali. I czytaj umowy, które masz podpisać, a jeśli czegoś nie rozumiesz, to sprawdź w Google lub skonsultuj ze specjalistą. 🧐

 

Czy jesteś na tyle prawdziwy żeby żyć w kłamstwie?

To takie też pytanie z gwiazdką, bo nie każdego dotyczy. Jednakże wyjaśnię o co mi chodzi.

Warto być na tyle pewnym tego kim się jest naprawdę, żeby potrafić być kimś innym na scenie/przed kamerą i jednocześnie nie stracić siebie.

Trzeba też brać pod uwagę, że relacje, które nawiązujesz jako osoba publiczna, mogą być nieszczere i często opierają się po prostu na biznesie. Niestety czasem znajomość się kończy w momencie, kiedy już nie przynosisz zysku. 💸

Moja rada: Dbaj o to żeby mieć się do kogo zwrócić w momencie, kiedy przestaniesz być korzystnym partnerem biznesowym. Zawsze pamiętaj o ludziach, którzy są dla Ciebie w każdej chwili, a nie tylko kiedy jesteś sławny. ❤️‍🩹

Pamiętaj o swoich wartościach! I o tym żeby utrzymać kręgosłup moralny w brutalnym show-biznesie. Twoje życie może się zmienić diametralnie, kiedy zyskasz popularność.

 

Może wcale nie chcesz sławy

Zastanów się: co tak naprawdę da Ci ta popularność? Może Twoje pragnienie sławy tak naprawdę nie jest związane z samą sławą?

Zadaj sobie pytanie, czego tak naprawdę oczekujesz od popularności?

Może potrzebujesz po prostu potwierdzenia, że jesteś ważnym człowiekiem? Zauważonym? Docenionym? Usłyszanym? Uznanym?

Czy masz coś wartościowego do przekazania? Czy po prostu potrzebujesz pieniędzy? Chcesz coś zmienić w życiu? Urwać się z pracy, która Cię nie satysfakcjonuje? Przeżyć przygodę? Żyć w luksusie? Znać wpływowych ludzi?

Ogólnie wszystkie te powody są jak najbardziej okej. Nie ma złych odpowiedzi.

Ale jeśli nie jesteś gotowy na przyjęcie też tej „mrocznej strony” popularności, to może jest inny sposób żeby spełnić te potrzeby. 

Zastanów się, ale tak szczerze: Czy tego właśnie chcesz i czy to jest Ci potrzebne? Czy to jest życie, o którym marzysz? Czy jesteś gotowy na bycie sławnym?

 

Dodatkowa ważna kwestia – działanie w zespole

Jeśli działasz solo, nie dotyczy Cię ten temat, ale kiedy Twoja kariera zależy od zespołu, z którym pracujesz, to już jest cięższa sprawa. Nawet jeśli Ty masz w sobie gotowość, to pomyśl, a najlepiej zapytaj: czy wszyscy z Twojego zespołu są na to gotowi?

Jedna osoba, która wam odpadnie i cały projekt może się posypać. Dlatego kluczowe jest budowanie wzajemnego wsparcia i świadome, mądre zarządzanie: waszymi wzajemnymi relacjami, wspólnym i indywidualnym wizerunkiem oraz tempem i całokształtem rozwoju kariery.

O pracy w zespole też chętnie napiszę więcej, ale teraz zostawię tylko takie pytania na start:

  • Jaką macie wizję tego projektu w przyszłości? Czy wasze wizje są spójne? Gdzie widzicie siebie za kilka lat i czy wciąż jesteście tam razem?
  • Jakie są wasze cele, co chcecie osiągnąć w tym zespole?
  • Jakie są wasze wartości i czy dążycie do tego samego? Czy jeśli ktoś z was zmieni priorytety (np. urodzi mu się dziecko, dostanie inną pracę, przeprowadzi się), czy jesteście w stanie go zastąpić?
  • Czy wszyscy jesteście w podobnym stopniu zaangażowani w ten projekt?
  • Czy wasz styl współpracy jest spójny? Czy dobrze wam się razem współpracuje? (PS umiejętność pracy w zespole też można sobie wyrobić i też są od tego specjaliści!)

Miejcie na uwadze, żeby nie wywierać na sobie niepotrzebnej presji i nie wykończcie się nawzajem psychicznie. Cały wasz zespół na tym ucierpi.

 

Jakie cechy Ci się przydadzą?

Talent to nie wszystko. W show-biznesie liczą się, często nawet bardziej, umiejętności „miękkie”. Na koniec podsyłam listę cech i umiejętności, które warto sobie wypracować. Jeśli nie potrafisz zrobić tego sam, może okazać się przydatne skorzystanie ze wsparcia psychologa lub trenera biznesu albo specjalisty ds. umiejętności społecznych. Polecam też przepracować w sobie temat poczucia wstydu i poczucia winy, bo możesz być na nie często narażony.

Oto lista:

  • Charyzma – tą cechą się wybronisz, nawet jeśli nie masz za grosz wiedzy czy talentu.
  • Pewność siebie – NIE w kontekście bycia odważnym, ale w kontekście bycia pewnym tego, kim jesteś, co jest dla Ciebie ważne, na co jesteś w stanie się zgodzić, a na co nie. 
  • Wypowiadanie się – ćwicz wypowiadanie się spontaniczne (bez promptera), bo zapytany o coś na wizji, kiedy zaczniesz yyyy eeee, no to ciężko się będzie tego słuchać i też sam możesz się tego wstydzić. Od razu dopowiem: niepotrzebnie. Prawdopodobnie to ma znaczenie tylko kiedy Ty o tym myślisz, ale ludzie raczej nie pamiętają takich drobnych potknięć. Chyba, że są spektakularne, ale może przynajmniej będą z Tobą śmieszne memy. 😅
  • Autentyczność lub umiejętność oddzielenia osobowości scenicznej/publicznej od prywatnej, a także tego co jest faktycznie Twoje, a co jest robione „pod publikę”. No i serio, nie wstydź się siebie i pamiętaj, że każdy człowiek ma prawo robić błędy (nawet bardzo głupie).
  • Sprawne i świadome podejmowanie decyzji oraz umiejętność weryfikacji informacji, bo znajdą się ludzie, którzy będą próbowali elokwentnie Cię oszukać. To się przydaje np. podczas podpisywania umów.
  • Odpowiedzialność za swoje czyny i słowa. Tylko nie bierz na siebie odpowiedzialności za reakcje innych ludzi.
  • Asertywność – w tym bronienie swojego zdania z zachowaniem szacunku do innych, umiejętność wyjścia z niekomfortowej rozmowy, odmawianie rzeczy dla Ciebie złych, ale też i rzeczy potencjalnie dobrych, ale na które aktualnie nie masz po prostu siły. 

Naprawdę szczerze trzymam kciuki za Was wszystkich, szczególnie za twórców, którzy naprawdę robią super robotę. Potraktujcie ten post po prostu jako sygnał do zadbania o siebie i swoją psychikę, w momencie kiedy będziecie dążyć do rozgłosu. Pamiętajcie, że wszystko jest do wypracowania, a jeśli macie z tym problem: są specjaliści, którzy wam pomogą! Nie wstydźcie się prosić o pomoc.🩷

I podczas szukania sławy nie zgubcie siebie!

✌️

 

____

Przypisy:

[1] *Jeśli nie znasz swoich wartości, warto się nad nimi zastanowić. Może Ci to pomóc np. w podejmowaniu decyzji życiowych. Podsyłam poniżej listę wartości oraz fajne ćwiczenie na określenie tych najważniejszych:
– Lista wartości (link do listy): https://dawidharacz.com/wp-content/uploads/2018/09/wartosci-2.webp
– Ćwiczenie (link do artykułu z opisem ćwiczenia):https://dawidharacz.com/poznaj-swoja-hierarchie-wartosci
PS możesz także dodać swoje, jeśli nie ma ich na liście. Dodatkowe ćwiczenia, pytania (PDF, źródło: [katarzynabieleniewicz.pl]):
https://katarzynabieleniewicz.pl/wp-content/uploads/2018/06/twoje-zyciowe-wartosci-1.pdf

[2] wg. badań opublikowanych w Business Insider: https://www.businessinsider.com/age-brain-matures-at-everything-2017-11?IR=T 

[3] Te i więcej badań dotyczących Social Media można znaleźć:
https://influencermarketinghub.com/
https://sproutsocial.com/insights/marketing-insights/
https://sproutsocial.com/insights/

 

Autorem zdjęcia użytego w miniaturze jest Frankiewicz, modelka to ja. Tutaj całe foto:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *