Króliki

To my, Króliki.

Przejmujemy tę stronę i będziemy gadać o sobie, bo jesteśmy super.

Jesteśmy królikami o podtypie: królik workowy, bo lubimy jeść z wora, także z wora na śmieci. Matka się skarży, że to samo siano leżało na podłodze i czemu żeśmy wtedy nie żarły. Ale my mamy szacunek do siebie i nie jemy z podłogi.

Króliki workowe uchwycone w naturalnym środowisku:

Mieszkamy na luzie. Mamy całą chatę dla siebie, ale pozwalamy matce w niej mieszkać. W zamian może płacić za nasze utrzymanie. Jesteśmy dla niej dobre.

Mieszkanie dekorujemy na styl stajenki, rozrzucając wszędzie siano.

Naszym hobby jest spanie, jedzenie i podjadanie.

Generujemy mnóstwo śmieci. Czasem specjalnie robimy mamie bajzel, żeby czuła się potrzebna i mogła posprzątać.

Jesteśmy super stadem, ale każdy z nas jest wyjątkowy.

Misia

misia-6-motywajka-kroliki_11zon

Jestem najmądrzejsza i jako jedyna ogarniam zabawki edukacyjne. Nie podchodź do mnie zanim ją nie podejdę. Jak cię polubię to będę miziakiem słodziakiem i głaszcz mnie dużo. Boję się podłogi i czkawki i ogólnie wielu rzeczy. Z matką mamy wspólną cechę – można nas przekupić jedzeniem. 

Kacper

motywajka-kroliki-kacper_12_11zon

Niby najmniejszy, ale mam najwięcej do powiedzenia. Aspiruję do zostania samcem alfa w stadzie, ale nikt mnie nie traktuje poważnie. Na ogół jestem zdrowy, ale jak mam mieć wypadek to tylko w niedzielę, w nocy albo w święta, kiedy wet jest nieczynny albo trzeba dodatkowo dopłacać za dyżur.

Baranek

motywajka-kroliki-baranek-777_11zon

Moją filozofią życiową jest essa czilera utopia. Lubię udawać martwego. Niewiele ogarniam i niewiele rzeczy mi przeszkadza. Kopię dziury w podłodze jak matka idzie spać. Matka mówi, że jestem kochany, mięciutki i upośledzony. Twierdzi, że nie patrzę w co się kładę, ale ja po prostu lubię być brudny. Jestem śmieszniutki.

Inne Ciekawotski o nas:

imiona u weta

Nasza relacja z matka

Matkę trochę powaliło, że zrobiłą nam ołtarzyk.

Matka z nami gada i udaje nawet, że jej odpowiadamy. Jest trochę walnięta, ale akceptujemy ją. Każdy w stadzie pełni jakąś rolę. Ona robi za czuba. 

Fotorelacje z naszego życia:

Filmy, w których jesteśmy aktorami:

To my, Króliki.

Przejmujemy tę stronę i będziemy gadać o sobie, bo jesteśmy super.

Jesteśmy królikami o podtypie: królik workowy, bo lubimy jeść z wora, także z wora na śmieci. Matka się skarży, że to samo siano leżało na podłodze i czemu żeśmy wtedy nie żarły. Ale my mamy szacunek do siebie i nie jemy z podłogi.

Króliki workowe uchwycone w naturalnym środowisku:

Mieszkamy na luzie. Mamy całą chatę dla siebie, ale pozwalamy matce w niej mieszkać. W zamian może płacić za nasze utrzymanie. Jesteśmy dla niej dobre.

Mieszkanie dekorujemy na styl stajenki, rozrzucając wszędzie siano.

Naszym hobby jest spanie, jedzenie i podjadanie.

Generujemy mnóstwo śmieci. Czasem specjalnie robimy mamie bajzel, żeby czuła się potrzebna i mogła posprzątać.

Jesteśmy super stadem, ale każdy z nas jest wyjątkowy.

Misia

Jestem najmądrzejsza i jako jedyna ogarniam zabawki edukacyjne. Nie podchodź do mnie zanim ją nie podejdę. Jak cię polubię to będę miziakiem słodziakiem i głaszcz mnie dużo. Boję się podłogi i czkawki i ogólnie wielu rzeczy. Z matką mamy wspólną cechę – można nas przekupić jedzeniem. 

Kacper

Niby najmniejszy, ale mam najwięcej do powiedzenia. Aspiruję do zostania samcem alfa w stadzie, ale nikt mnie nie traktuje poważnie. Na ogół jestem zdrowy, ale jak mam mieć wypadek to tylko w niedzielę, w nocy albo w święta, kiedy wet jest nieczynny albo trzeba dodatkowo dopłacać za dyżur.

Baranek

Moją filozofią życiową jest essa czilera utopia. Lubię udawać martwego. Niewiele ogarniam i niewiele rzeczy mi przeszkadza. Kopię dziury w podłodze jak matka idzie spać. Matka mówi, że jestem kochany, mięciutki i upośledzony. Twierdzi, że nie patrzę w co się kładę, ale ja po prostu lubię być brudny. Jestem śmieszniutki.

Inne Ciekawotski o nas:

imiona u weta

Nasza relacja z matka

Matkę trochę powaliło, że zrobiłą nam ołtarzyk.

Matka z nami gada i udaje nawet, że jej odpowiadamy. Jest trochę walnięta, ale akceptujemy ją. Każdy w stadzie pełni jakąś rolę. Ona robi za czuba. 

Fotorelacje z naszego życia:

Filmy, w których jesteśmy aktorami:

To my, Króliki.

Przejmujemy tę stronę i będziemy gadać o sobie, bo jesteśmy super.

Jesteśmy królikami o podtypie: królik workowy, bo lubimy jeść z wora, także z wora na śmieci. Matka się skarży, że to samo siano leżało na podłodze i czemu żeśmy wtedy nie żarły. Ale my mamy szacunek do siebie i nie jemy z podłogi.

Króliki workowe uchwycone w naturalnym środowisku:

Mieszkamy na luzie. Mamy całą chatę dla siebie, ale pozwalamy matce w niej mieszkać. W zamian może płacić za nasze utrzymanie. Jesteśmy dla niej dobre.

Mieszkanie dekorujemy na styl stajenki, rozrzucając wszędzie siano.

Naszym hobby jest spanie, jedzenie i podjadanie.

Generujemy mnóstwo śmieci. Czasem specjalnie robimy mamie bajzel, żeby czuła się potrzebna i mogła posprzątać.

Jesteśmy super stadem, ale każdy z nas jest wyjątkowy.

Misia

Jestem najmądrzejsza i jako jedyna ogarniam zabawki edukacyjne. Nie podchodź do mnie zanim ją nie podejdę. Jak cię polubię to będę miziakiem słodziakiem i głaszcz mnie dużo. Boję się podłogi i czkawki i ogólnie wielu rzeczy. Z matką mamy wspólną cechę – można nas przekupić jedzeniem. 

Kacper

Niby najmniejszy, ale mam najwięcej do powiedzenia. Aspiruję do zostania samcem alfa w stadzie, ale nikt mnie nie traktuje poważnie. Na ogół jestem zdrowy, ale jak mam mieć wypadek to tylko w niedzielę, w nocy albo w święta, kiedy wet jest nieczynny albo trzeba dodatkowo dopłacać za dyżur.

Baranek

Moją filozofią życiową jest essa czilera utopia. Lubię udawać martwego. Niewiele ogarniam i niewiele rzeczy mi przeszkadza. Kopię dziury w podłodze jak matka idzie spać. Matka mówi, że jestem kochany, mięciutki i upośledzony. Twierdzi, że nie patrzę w co się kładę, ale ja po prostu lubię być brudny. Jestem śmieszniutki.

Inne Ciekawotski o nas:

imiona u weta

Nasza relacja z matka

Matkę trochę powaliło, że zrobiłą nam ołtarzyk.

Matka z nami gada i udaje nawet, że jej odpowiadamy. Jest trochę walnięta, ale akceptujemy ją. Każdy w stadzie pełni jakąś rolę. Ona robi za czuba. 

Fotorelacje z naszego życia:

Filmy, w których jesteśmy aktorami: